"Aptekarz" Józefa Haydna jest trzecią premierą tego sezonu, natomiast od chwili powstania tej sceny - drugą pozycją, która odpowiada wizytówce teatru. Pozostałe przedstawienia to przede wszystkim repertuar dramatyczny, z udziałem muzyki. Dzisiaj już można stwierdzić, znając możliwości wykonawcze zespołu aktorskiego i orkiestrowego, że teatr w Słupsku może sięgnąć przede wszystkim do repertuaru osiemnastowiecznej, mało obsadowej opery komicznej z klasycznym składem orkiestry i bez chóru. Stąd naturalne, że w programie znalazły się dwie jednoaktówki Mozarta i jednoaktowa opera Józefa Haydna. Opery Haydna - a jest ich przecież kilkanaście - przeżywają obecnie swój renesans, gdy po długim okresie wydobyto je z zapomnienia i przekonano się o ich walorach muzycznych i scenicznych. O przedstawieniu Haydna w teatrze słupskim wypowiadają się KAZIMIERZ ROZBICKI, dyrygent i kompozytor oraz JADWIGA ŚLIPIŃSKA, recenzent "Głosu Pomorza". Kaz
Tytuł oryginalny
Na scenie Państwowego Teatru Muzycznego Aptekarz Haydna
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Pomorza nr 37