Dnia 3 września odbyła się w Państwowym Teatrze Nowym w Łodzi premiera sztuki węgierskiej pisarki Ewy Mandi, pt. "Bohaterowie dnia powszedniego". Teatr ten stał się w Polsce głośny od czasu odznaczenia go orderem "Sztandaru Pracy" za wystawienie czeskiej sztuki V. Kani: "Brygada szlifierza Karhana". I jest to teatr naprawdę nowy, nie tylko dlatego, że skład jego stanowi młodzież aktorska, ale przede wszystkim dlatego, że służy klasie robotniczej. W bieżącym roku np. postanowił wystawiać tylko takie sztuki, które by dopomogły masom pracującym w ich walce o Plan Sześcioletni i które by zbliżyły je do wszystkich zagadnień związanych z budową socjalizmu. Temu mogą służyć przede wszystkim sztuki o problematyce robotniczej. Oprócz "Brygady szlifierza Karhana" poruszającej temat współzawodnictwa pracy teatr grał już "Makara Dubrawę" Al. Korniejczuka, oraz trzecią, wymieniona na wstępie sztukę "Bohaterowie dnia powszedniego". Młoda dwudziestokilk
Tytuł oryginalny
Na premierze w łódzkim teatrze
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Literacki nr 38