Opolskie Konfrontacje Teatralne "Klasyka Polska" podsumowuje Tomasz Mościcki w portalu Polskiego Radia.
Tegoroczne Konfrontacje można potraktować jako próbę odpowiedzi na pytanie: W jakim stanie zawodowym znajduje się polski teatr. Odpowiedź budzi niepokój. Od 31 lat kwiecień w teatralnym Opolu przez tydzień stoi wyłącznie rodzimym repertuarem. Wtedy to w Teatrze im. Kochanowskiego rozbrzmiewa polska literatura przeznaczona dla teatru. Opolskie Konfrontacje Teatralne "Klasyka Polska" od 1975 roku są coroczną próbą podsumowania tego, co dzieje się z najważniejszymi polskimi dramatami, jak interpretują je reżyserzy najróżniejszych generacji, co tak naprawdę ta wielka, a czasem mniejsza literatura ma do powiedzenia o naszym czasie i co my mamy do powiedzenia o własnym dziedzictwie. Każdego roku opolski teatr staje się swoistą giełdą. W tym roku w górę poszybowały akcje Wyspiańskiego. Należy spodziewać się utrzymania zwyżkowej tendencji, w przyszłym roku na giełdzie hossa - stulecie śmierci autora Wesela. Już teraz aż trzy teatry: lubelski z "Sę