EN

24.01.2013 Wersja do druku

Na moralnym wysypisku, czyli recenzja raczej osobista

"Firma" w reż. Moniki Strzępki w Teatrze Nowym w Poznaniu. Pisze Ewelina Szczepanik w serwisie Teatr dla Was.

Czy często podróżują Państwo koleją? Bo ja bardzo często - miesięcznie pociągami przemierzam setki kilometrów. Z perspektywy torów i na torach niejedno już widziałam, nie dziwią mnie więc nieogrzewane składy na długich trasach (zwykle mam swój koc ze sobą), spóźnienia pociągów wszelkiej kategorii (właściwie 10 minut to jeszcze nie spóźnienie...), nielogiczne rozkłady i obskurne dworce (tutaj wprawdzie pojawia się jakaś iskierka nadziei, ale funkcjonalność nowych dworców zwykle ma najwięcej wspólnego z centrum handlowym, nie komunikacyjnym). Nieraz wprawdzie zdarzało mi się wściekać, ale nigdy nie zastanawiałam się, kto jest winny takiemu stanowi rzeczy. Konduktor, kierownik pociągu, zawiadowca stacji? Kto decyduje o całym tym bałaganie na kolei, komu poskarżyć się na śmierdzące toalety, spóźnienia i do tego drogie bilety? W obliczu kolei łatwo poczuć się bezradnym, zwłaszcza jeśli jest się skazanym na korzystanie z niej - nawet m

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Na moralnym wysypisku, czyli recenzja raczej osobista

Źródło:

Materiał nadesłany

Teatr dla Was

Autor:

Ewelina Szczepanik

Data:

24.01.2013

Realizacje repertuarowe