Projekt Musztra powstał na przecięciu muzeum i teatru. Był rozsadzeniem muzealnej narracji przez teatralną energię. Pojawiło się w jego toku wiele pytań dotyczących możliwości edukacji twórczej, w którejkolwiek z tych instytucji się ona odbywa - pisze Dorota Ogrodzka w Kulturze Enter.
Problemów z nauczaniem historii we współczesnej szkole jest niemało - w jaki sposób konstruować kategorie, w oparciu o które będzie przekazywana wiedza, jak uświadamiać uczniom narracyjność historii, jej konstrukcyjny charakter, jak zachęcać do samodzielnej analizy i - przede wszystkim: kiedy znaleźć na to wszystko czas w ramach szkolnego programu? Wyzwania dotyczące edukacji historycznej to rzecz jasna kłopot nie tylko szkolny. Borykają się z nim także rozmaite instytucje kultury próbujące rozsadzać tradycyjne formy nauczania i proponować inne: interaktywne, warsztatowe, eksperymentalne, zachęcające do uczestnictwa, pozwalające historię nie tylko słyszeć i czytać, ale i brać udział w jej świadomym budowaniu i krytycznym z nią dialogu. Czy teatr i jego narzędzia mogą stać się tu pomocne? Intuicja podpowiada, że pole manewru jest duże. Warto najpierw zastanowić się nad samą ideą teatralnej edukacji. Edukacja teatralna pomyślana jako przes