Zastanawiający jest fakt, dlaczego nasze teatry tak rzadko sięgają po Szelmostwa Skapena. Po obejrzeniu Szelmostw w tv wiele spraw się wyjaśniło. Okazuje się, że: po 1) sztuka nie jest aż tak zabawna, aby wystawiać ją kosztem Moliera "cięższego gatunku", 2) niewiele teatrów dysponuje aktorem, będącym w stanie podołać roli tytułowej. Molier napisał Szelmostwa Skapena w trakcie przygotowań do wystawienia przed Ludwikiem XIV i jego dworem supergigantycznej sztuki Psyche, która powstała przy współudziale Corneille'a. Z Psyche pozostało zaledwie kilka pięknych zdań i nikły ślad w historii teatru. Natomiast Szelmostwa, komedia napisana dla zatkania dziury repertuarowej teatru Palais-Royal, przetrwała wieki i dorównuje niemal popularnością najlepszym sztukom Moliera. Nawet w tej błahej komedii nie odmówił sobie Molier tzw. "smagania biczem satyry". Spada on na kark Geronta: dusigrosza, chciwca i kutwy. A przemówienie Skapena na temat przekupnej sprawied
Tytuł oryginalny
Na łaskawym śmiechu
Źródło:
Materiał nadesłany
Ekran nr 41