"Sen nocy letniej" w teatrze we Freiburgu - Ewelina Marciniak protestuje dramatem Szekspira przeciwko patriarchatowi - pisze Jürgen Reuß w Nachtkritik.
Freiburg 6 stycznia 2018. Dziwnie ubrane postaci kręcą się po foyer już przed rozpoczęciem spektaklu, potem przeciskają się nerwowo między rzędami widowni rozdając na uspokojenie czekoladę i dziwiąc się dlaczego aż tyle osób przybyło na ten casting. Szekspir lubi grę w grze, to wiadomo, a polska gwiazda reżyserii Ewelina Marciniak, która mimo swoich zaledwie 34 lat otrzymała już wiele nagród, inscenizuje w teatrze we Freiburgu swojego pierwszego Szekspira. Zaraz na wstępie "Snu nocy letniej" Marciniak daje wyraźnie do zrozumienia, że konwencja spokojnego przyglądania się z dystansu akcji na scenie jest dla niej podejrzaną sprawą. Dlatego pod koniec spektaklu wyciągnie jeszcze efektownie w tej grze jokera publiczności z rękawa. Na razie, przed nadal jeszcze opuszczoną kurtyną, w sytuacji konkurencyjnego castingu, grupa rzemieślników omówi już na wstępie, w konwencji ludowego teatru podkreślając szarmancko swoją niezdarność i prowadząc zabawn