W sobotę w Teatrze Dramatycznym odbędzie się premiera "Królowej piękności z Leenane" - młodego irlandzkiego dramatopisarza z Londynu Martina McDonagha. Występują: Jadwiga Jankowska-Cieślak, Mirosława Dubrawska, Sławomir Orzechowski i Krzysztof Banaszyk. Mówi Robert Gliński, reżyser: To sztuka o samotności i potrzebie uczuć. O tym, jak trudno jest się nam spotkać ze sobą. Jak trudno dać drugiemu człowiekowi to, czego od nas oczekuje. "Królowa piękności z Leenane" to historia matki i córki, które się nienawidzą i kochają. Córka chce odejść od matki, marzy o spotkaniu wielkiej miłości, o życiu w Londynie czy Bostonie. Matka w obawie przed samotnością osłabia jej pragnienia, ogranicza jej niezależność. W "Piękności..." są znakomicie skonstruowane postacie: skomplikowane, prawdziwe, głębokie. Materiał, który daje aktorom niezwykłe możliwości. Sztuki McDonagha (autora "Kaleki z Inishman") osadzone są mocno w lokal
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza-Stołeczna nr 244