EN

15.10.2008 Wersja do druku

Na koń! Nieprędko...

- Taniec jest jednym z zadań aktorskich, jakie mi postawiono. Dzięki niemu znalazłem inny sposób ekspresji. Sam "Taniec z gwiazdami" był takim "formalnym" tańczeniem. Program ten traktowałem jako przygotowanie do tego, co mnie najbardziej interesuje, czyli do wymyślania i tworzenia postaci, które mają tego typu umiejętności - mówi warszawski aktor MATEUSZ DAMIĘCKI.

MATEUSZ DAMIĘCKI, aktor, mówi o swoich pasjach, na które nie ma czasu. Co nowego w serialu "Teraz albo nigdy"? - W życiu Andrzeja namiesza się trochę, a z drugiej strony pewne sytuacje zostaną rozwikłane. Przede wszystkim przygotowuje swój klub do działania i nie będzie musiał tańczyć. Od tańczenia będą inni. Jeżeli chodzi o miłość, to będzie to samo co wcześniej, mimo to mój bohater będzie musiał zrezygnować z paru spraw na rzecz spokoju. Co jest takiego w serialu "Teraz albo nigdy", że ludzie chcą go oglądać? Co go wyróżnia? - Jest prawdziwy. Seriale są po to, aby pokazywać życie, jakie nas otacza, ale trochę inaczej. Ten w swojej prawdziwości jest zaskakujący. Myślę, że nie można naśladować życia za pomocą kamer, trzeba dodać również coś od siebie... Niedługo na ekrany kin wchodzi komedia "Kochaj i tańcz" z Twoim udziałem. Jak wspominasz pracę przy tym filmie? - Bardzo miło mi się pracowało. Myślę, że to fantastyczn

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Na koń! Nieprędko...

Źródło:

Materiał nadesłany

Nowości nr 239/11.10

Autor:

Karolina Owsiannikow

Data:

15.10.2008