EN

1.10.2019 Wersja do druku

"Na każdego znajdzie się paragraf". Kiriłł Sieriebriennikow wrócił do teatru

"Są winni, bo tak zdecydował sąd, więc zasługują na karę śmierci". Pierwsza sztuka Kiriłła Sieriebriennikowa po zwolnieniu go z aresztu otworzyła w Moskwie sezon teatralny. Zgodnie z rosyjską tradycją widzowie mogą się gorzko śmiać nad własnym losem.

W spektaklach Kiriłła Sieriebriennikowa nie brak ironii i odwagi. Aktorzy klną, reżyser najdosłowniej obnaża ich w śmiałych scenach erotycznych, co w teatrach państwowych jest niemożliwe. Zapewne dlatego jego sztuki cieszą się popularnością wśród liberalnej opozycji i młodego pokolenia. Ale Sieriebriennikow jest uznawany za jednego z najlepszych współczesnych rosyjskich reżyserów przede wszystkim dzięki swojej postawie i politycznej wymowie spektakli. Z pozycji faworyta władzy, którą zajął podczas "odwilży" za czasów rządów Miedwiediewa, spadł do rangi przestępcy oskarżanego o zdefraudowanie rządowych pieniędzy. Projekt "Platforma", na który reżyser dostał od rządu ok. 7 mln zł, przez cztery lata popularyzował w Rosji sztukę współczesną. Ale zdjęcia z setek spektakli, koncertów, debat, recenzje i relacje widzów były niewystarczającym dowodem dla sądu, że spektakle się odbyły. Sieriebriennikow przez dwa lata przebywał w a

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

"Na każdego znajdzie się paragraf". Kiriłł Sieriebriennikow wrócił do teatru

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza online

Autor:

Wiktoria Bieliaszyn, Moskwa

Data:

01.10.2019

Wątki tematyczne