EN

8.12.2004 Wersja do druku

Na granicy skeczu

"Wariacje bernhardowskie" w reż. Gabriela Gietzky'ego na wrocławskiej EuroDramie. Pisze Leszek Pułka w Gazecie Wyborczej-Wrocław.

Młodziutka, śliczna artystka macha batutą na odlew, jakby cięła szpicrutą tyłki profesorów, tłumiących prawdziwe talenty Na granicy kabaretowego skeczu działy się w poniedziałek na EuroDramie "Wariacje bernhardowskie" Przemysława Fiugajskiego. Świetnie w tej konwencji odnalazła się na proscenium Teatru Polskiego Agata Skowrońska w roli studentki Akademii Muzycznej, pełna furii wobec uczelnianych nieudaczników-profesorów. Dość egzotycznie, w dynamicznym przykucaniu i drgawkach opowiadał półzdaniami o swej frustracji młodziutki Pianista w interpretacji Michała Chorosińskiego. Tekst Fiugajskiego przypomina zapis przypadkowego spotkania ludzi poirytowanych. Ledwo siebie słuchających. Albo kontaktujących się tak agresywnie, że niezbędne są im pokrzykiwania, rwane sylaby, dziwne, gwałtowne i mechaniczne gesty, aby mogli sobie poradzić z nadmiarem lęków i frustracji. Sztuka toczy się w rytm kabaretowych scenek - np. dyrygentury, gdy młodziut

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

EURODRAMA. Spektakl w Teatrze Polskim

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza-Wrocław nr 287

Autor:

Leszek Pułka

Data:

08.12.2004

Festiwale