"Granica" w reż. Szymona Kaczmarka w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Ewelina Szczepanik w serwisie Teatr dla Was.
250 lat temu powołano w Polsce teatr publiczny. Polskie teatry instytucjonalne rocznicę tę świętują między innymi wystawianiem inscenizacji dzieł szeroko pojmowanej klasyki polskiej - dla organizatorów konkursu "Klasyka żywa" klasycznym jest już bowiem to, co opublikowano przed 1969 rokiem. Pośród modnych ostatnio inscenizacji dramatów romantycznych wyróżnia się więc propozycja poznańskiego Teatru Polskiego - "Granica" w reżyserii Szymona Kaczmarka i adaptacji Żelisława Żelisławskiego. Spektakl stanowi adaptację powieści Zofii Nałkowskiej, adaptację przy tym dość wierną -dramaturg, Żelisław Żelisławski, zachował najistotniejsze wątki utworu, wyeksponował trójkąt Zenon-Elżbieta-Justyna. Wątki poboczne potraktowane są selektywnie - brakuje na przykład historii młodzieńczej miłości Elżbiety do rotmistrza Awaczewskiego, niejasne jest dla widza padające co jakiś czas nazwisko Tczewskich, nie ma w ogóle mowy o Adeli albo o przyjaźni z K