Nowe przedstawienie w "Ognisku Polskim" w Londynie - "Na gorącym uczynku" - nie pretenduje do wielkiego repertuaru i na pewno niejednemu z "high brow" widzów, co to mają wielkie wymagania repertuarowe a na poważne sztuki nie przychodzą, wyda się za błahe. Jest to bardzo zręczna komedyjka, pierwsza sztuka teatralna dwojga młodych dziennikarzy krajowych, Wandy Falkowskiej i Aleksandra Rowińskiego. Akcja rozgrywa się w Polsce, choć nieskomplikowany problem małżeński aktualny byłby wszędzie, a tylko pewne warszawskie realia i specyficzny język "nowopolski" umiejscowiają sztukę na krajowym terenie. Oprócz młodych rodziców niewidocznego jedynaczka występuje jeszcze (jakże by inaczej?) młoda współczesna dziewczyna, trochę wamp, trochę intelektualistka, a trochę warszawska "Chelsea girl", która pozornie zagraża spokojnemu i statecznemu stadłu zapracowanego lekarza-naukowca i jego zaniedbywanej żony. Jest jeszcze "ta czwarta" - elegancka "sophisticated" prz
Tytuł oryginalny
"Na gorącym uczynku" - nikt się nie sparzy
Źródło:
Materiał nadesłany
Tydzień Polski