EN

25.09.2007 Wersja do druku

Na dobry nastrój

"Idziemy po skarb" w reż. Ireneusza Maciejewskiego w Opolskim Teatrze Lalki i Aktora. Pisze Dorota Wodecka-Lasota w Gazecie Wyborczej - Opole.

"Idziemy po skarb" to idealny spektakl na pierwsze w życiu spotkanie dziecka z teatrem. Skąd wiem? Bo przede mną siedziały takie maluchy z mamą. Kiedy zgasło światło, pytały, dlaczego jest ciemno, parły na mamine kolana, aż w końcu siadły bez ruchu oczarowane. A gdy teatralny czar zaczął działać, zapomniały o mamie, klaskały w dłonie w rytm muzyki i spontanicznie reagowały śmiechem na to, co działo się na scenie. Śmiały się często, bo historia jest bardzo pogodna. Tygrysek i Miś wyruszają w świat w poszukiwaniu skarbu. Towarzyszy im narrator - szczęśliwy kret, a po drodze spotykają m.in. lwa (rastamana), kurę i osła (hippisa). Najcenniejszym skarbem okazuje się oczywiście przyjaźń poszukiwaczy, a nie pieniądze, które - jak wiadomo - szczęścia nie dają. To przez nie żyjący w zgodzie Miś i Tygrysek pokłócą się i pobiją. Spektakl na podstawie bajki Janoscha wyreżyserował i wzbogacił o teksty piosenek Ireneusz Maciejewski. Lal

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Opole nr 224

Autor:

Dorota Wodecka-Lasota

Data:

25.09.2007

Realizacje repertuarowe