"Chcę do nieba. LeningradŁódź" w Teatrze Nowym w Łodzi. Pisze Renata Sas w Expressie Ilustrowanym.
Spotkanie w "mieście upadłym i fabrycznym, gdzie marzenia lecą na dno" urządził Teatr Nowy, wykorzystując teksty rosyjskiego barda Siergieja Sznurowa. Założyciel grupy Leningrad, kompozytor i poeta, wnikliwy obserwator życia, za co nieraz podpadł władzom, pisał o swoim mieście i ludziach. Realizatorzy koncertu-spektaklu "Chcę do nieba. LeningradŁódź", przygotowanego pod opieką artystyczną Zdzisława Jaskuły. uznali, że w obu miejscach na ziemi skaczemy na takiej samej trampolinie, bez widocznej szansy odbicia się. W miłość uwierzyć trudno, bo "nie pogadasz z dziewczyną, jak nie masz kasy", zostaje "gandzia" i stracone złudzenia, a wszystko, co w życiu słychać, widać i czuć podsumowuje powtarzane w finale: "razpizdziaj". O to najłatwiej. Trio (Lena Ledow - piano, Przemysław Kowalski - bas, Artur Mostowy - perkusja) akcentuje frazy zgrabnie splatając wszystkie smaki muzyki (w klimacie od jazzu po dancing). Rolę stosownie zblazowanego Sznurowa prze