EN

25.06.2012 Wersja do druku

Na deskach Teatru Rapsodycznego

Wśród pasji przyszłego Papieża, obok zamiłowania do sportu i gór, był także teatr. Niewątpliwym zdolnościom w tym kierunku KAROL WOJTYŁA niejednokrotnie dawał wyraz jako uczeń gimnazjum w Wadowicach, kiedy z dojrzałością aktora recytował utwory polskich wieszczów.

Panowało przekonanie, że gdyby nie kapłaństwo, to właśnie aktorstwo i teatr stałyby się Jego życiową drogą. Opatrzność jednak kierowała krokami Karola Wojtyły, wskazując Mu służbę Kościołowi. Zanim został księdzem, biskupem i zanim zasiadł na Stolicy Piotrowej, młody Wojtyła dawał upust swej aktorskiej pasji. Szczególną rolę na tej drodze odegrał krakowski Teatr Rapsodyczny - zwany Teatrem Słowa, założony w 1941 r. i kierowany przez Mieczysława Kotlarczyka. W latach 40., w czasie okupacji niemieckiej, działający w konspiracji teatr wystawił 11 premier, a na jego widowni zasiadali m.in. Juliusz Osterwa czy prof. Stanisław Pigoń. Jednym z czołowych aktorów tej sceny był Karol Wojtyła, który zagrał m.in. w "Weselu" Stanisława Wyspiańskiego, w "Portrecie artysty" według poezji Cypriana Kamila Norwida i "Panu Tadeuszu" Adama Mickiewicza. Ostatnim spektaklem, w którym wystąpił Karol Wojtyła, był "Samuel Zborowski" Juliusza Słowackiego.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Na deskach Teatru Rapsodycznego

Źródło:

Materiał nadesłany

Nasz Dziennik online

Autor:

Mariusz Kamieniecki

Data:

25.06.2012