"Wszystkie myszy lubią ser" Gyuli Urbána w reż. Anny Nowickiej w Teatrze Lalki i Aktora Kubuś w Kielcach. Pisze Lidia Cichocka w Echu Dnia.
O tolerancji można mówić na wiele sposobów, także wykorzystując myszy. Jak to robić pokazano w Teatrze Lalki i Aktora Kubuś sztuką "Wszystkie myszy lubią ser" węgierskiego autora Gyuli Urbana, której premiera odbyła się w niedzielny wieczór. Bohaterami tej bajki są szare i białe myszki. Okazuje się, że kolor futerka ma dla nich ogromne znaczenie i ta różnica jest powodem kłótni wybuchających między rodzinami mieszkającymi w serowni. Jedynymi myszkami, którym to nie przeszkadza są mysie dzieci: Fruzia i Soma spoglądające na siebie z ciekawością a potem nieskrywaną sympatią. W bajce, jak w życiu, dopiero strach i obawa przed utratą dzieci sprawiają, że skłóceni rodzice gotowi są podać sobie ręce i zacząć wreszcie szukać podobieństw a nie różnic. To pierwsze podobieństwo, to zawarte w tytule upodobanie do sera. Sztuka w zabawny sposób opowiada o poważnych rzeczach: tolerancji, akceptacji dla innych oraz życzliwości. Jest w niej takż