Słuchając, usta zatnij, czoła nie zniżaj, oto opowieść o dniach ostatnich Komuny miasta Paryża. (Broniewski) Tymi słowami rozpoczynał swój ognisty poemat o upadku Komuny Paryskiej bard międzynarodowej walki proletariackiej, poemat, którego wybrane strofy, śpiewane w przedstawieniu Zygmunta {#os#871}Hübnera{/#}, wzbogacają dziś "Upadek" Nordahla Griega na scenie Teatru Powszechnego - wstrząsającą kronikę dramatyczną pierwszej rewolucji proletariackiej z 1871 roku. Ważne to przedstawienie, znaczące i ponadczasowe. Szkoda, że grane dopiero teraz. Nie rozumiem wiec, gdy jeden z recenzentów twierdzi, że "kilkanaście tygodni temu ten "Upadek" wyglądałby jak staroświecki damski kapelusz, dodając, że dopiero "polityka przywróciła tej sztuce życie sceniczne". Legendy walk rewolucyjnych spod znaku wolność - równość - braterstwo" nie da się traktować w kategoriach przemijającej mody, tym bardziej jeśli powraca na scenę w tak z
Tytuł oryginalny
Myślące twarze
Źródło:
Materiał nadesłany
Życie Warszawy Nr 59