Eric Bogosian, amerykański pisarz ormiańskiego pochodzenia, jest w naszym kraju mało znany. Tymczasem jego biogram artystyczny jest bogaty i różnorodny. Bogosian to nie tylko aktor krążący po Stanach Zjednoczonych ze swoimi skandalizującymi monodramami, ale również utalentowany dramaturg i scenarzysta. Po jego teksty bądź aktorskie usługi sięgają, poza twórcami teatralnymi, także słynni amerykańscy filmowcy: Oliver Stone, Robert Altman, Steven Spielberg czy Woody Allen. Lepszej rekomendacji nie trzeba. U nas popularyzuje jego twórczość Jacek Orłowski, który już po raz trzeci realizuje sztuki Bogosiana, za każdym razem wybierając formułę monodramu i powierzając jej wypełnienie Bronisławowi Wrocławskiemu. Oto więc w polskim życiu teatralnym powstał nowy twórczy duet, który proponuje widzowi niezłą zabawę w stylu talk-show. Niech nas ta informacja jednak nie zmyli; Orłowski sięgając po ten komercyjny gatunek telewizyjny,
Tytuł oryginalny
My, żałośni ekshibicjoniści
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Zachodni nr 252