"Artyści prowincjonalni" w reż. Weroniki Szczawińskiej Teatru Powszechnego w Łodzi na XIX Międzynarodowym Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych. Pisze Renata Sas w Expressie Ilustrowanym.
Tegoroczny program organizowanego przez Teatr Powszechny Festiwalu Sztuk Przyjemnych i Nieprzyjemnych ma być refleksją nad autorytetami (działają, czy poległy w akcjach nowatorów). Gospodarze dorzucili do tego zestaw pytań w sprawie sensu istnienia teatru, słowa, aktorów, recenzentów i widzów, wszystko lokując w eseju (?), kabarecie (?), maskaradzie (?) "Artyści prowincjonalni". Tekst, specjalnie napisany dla Malej Sceny przez Agnieszkę Jakimiak (podobno inspirowany m.in. filmem Holland "Aktorzy prowincjonalni"), wyreżyserowała Weronika Szczawińska, konsultantka programowa Teatru Powszechnego. Młoda, ceniona realizatorka ma pokaźny dorobek reżyserski i teoretyczny oraz wiarę w to, że w pozawarszawskich ośrodkach jest szansa dla takich jak ona, widzących potrzebę dokonywania zmian w teatrze i sensie jego istnienia. Doświadczeń z tym i tymi co na scenach w Wałbrzychu, Kielcach, Olsztynie, Bydgoszczy ma wiele. Współdziałając, panie zdobyły m.in. uznanie