"Artyści prowincjonalni" Agnieszki Jakimiak w reż. Weroniki Szczawińskiej Teatru Powszechnego w Łodzi. Pisze Jacek Sieradzki, członek Komisji Artystycznej XIX Ogólnopolskiego Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej.
Czytam, brnę, przedzieram się przez kaskady słów, gonię za sensem w odautorskim tekściku podpisanym przez Agnieszkę Jakimiak i Weronikę Szczawińską w programie łódzkiego spektaklu. "Gdybyśmy mieli nigdy nie widzieć nic w teatrze. I gdyby nasze spojrzenie nigdy nie było na scenie, gdybyśmy nie uczestniczyli w graniu, reżyserowaniu, realizowaniu, wizualizowaniu, konceptualizowaniu, psychologizowaniu, przedstawianiu i na nowo nazywaniu. Czy cokolwiek by się zmieniło? Czy brakowałoby? Czy tęskniłoby się? I czy chciałoby się? Jeśli fundamentem teatru jest wiara, przekonanie, misja, talent, oddanie, to wszystko dawno poszło w niwecz. Jeśli podstawą teatru jest zaspokojenie i ukojenie, litość, trwoga, czystość i zmaza, to wszystko od dawna stracone. Jeśli koniecznością teatru jest utrzymanie, upodobanie, ułagodzenie i gustów zaspokojenie, to od pokoleń krążymy w błędnym kole, skoro rozbijamy się między pragnieniem, a ustąpieniem, między wolą a w