EN

14.10.2005 Wersja do druku

My Fair Lady

Operetka wrocławska uczciła półwiecze swej działalności musicalem "My Fair Lady"

Twórcy przedstawienia zgodnie zapowiadali, że będzie ono kompromisem pomiędzy oczekiwaniami młodzieży, którą przyciągnąć można tylko kolorowym widowiskiem, i starszej publiczności, która tęskni za klasycznymi operetkami. To pragnienie pogodzenia pokoleń chyba się spełniło, bo zebrani na premierze goście zgodnie śmiali się we właściwych miejscach, prawie każdą arię nagradzali brawami, a po skończonym spektaklu zgotowali wykonawcom owację na stojąco. Sprawdziła się też muzyka - hit z lat pięćdziesiątych dalej brzmi przebojowo. Zobaczyć i posłuchać można go jeszcze w ten weekend. Kolejne przedstawienia odbędą się dopiero w listopadzie. Na wiosnę zaś można się spodziewać kolejnej premiery. Zespół Capitolu zapowiada, że tym razem weźmie się za Hair.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

My Fair Lady

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo Polskie Gazeta Wrocławska nr 241

Autor:

Katarzyna Wachowiak

Data:

14.10.2005

Realizacje repertuarowe