INSCENIZATOR "Ślepców" M. Maeterlincka, pokazanych w Warszawie na gościnnych występach Teatru im. C. Norwida z Jeleniej Góry, sprawca, jak podaje program, układu tekstu, parafrazy scenicznej i animacji, Lech Terpiłowski nazwał szumnie swoją robotę "parafrazą sceniczną a la muzykalitet" (czytaj: współczesny moralitet muzyczny) Trzeba przyznać, że zawsze w teatrze obowiązujące podejście wokalne do tekstu literackiego wymaga szczególnej troski przy dziełach Maeterlincka, który komponował zdania jak frazy muzyczne, czego nie zatracił w swoim przekładzie Miriam. Na współbrzmienie tłumaczenia z oryginałem złożyły się nie tylko artyzm i kultura, ale także rówieśnictwo tłumacza z autorem i hołdowanie podobnej doktrynie artystycznej, mianowicie symbolizmowi, co się łączy z Secesją, Moderną, u nas - z Młodą Polską. Twórcze poczynania z przełomu poprzedniego i naszego stulecia coraz bardziej utwierdzają się w powszechnej św
Tytuł oryginalny
Muzykalitet jeleniogórski
Źródło:
Materiał nadesłany
Kurier Polski nr 161