EN

23.09.1984 Wersja do druku

Muzyka - Radwan; możliwości chyba nie wykorzystane... (fragm.)

No i na koniec jeszcze o muzyce, lecz już o teatralnej, a nie operowej. Ogólnie wiadomo, że pośród tych, którzy ilustracje do sztuk dramatycznych przyjęli za główny (jeśli nie wyłączny) kie­runek twórczej działalności, czołowe miejsca zajmują dwaj kompozytorzy krakowscy: Zygmunt {#os#1233}Konieczny{/#} i Stanisław {#os#969}Radwan{/#}. Muzykę Koniecznego - pełnospektatklową całość pomyślaną niegdyś dla Ewy Demarczyk - przedstawił niedawno warszawski Teatr Studio (nie byłem jeszcze, więc nie mogę na razie dzielić się wrażeniami), mu­zykę Radwana przygotował w formie spek­taklu, zatytułowanego po prostu "Muzyka - Radwan", warszawski Teatr Powszechny. No i niech ktoś powie, że Warszawa nie kocha krakowian! Zygmunt {#os#871}Hübner{/#}, twórca przedstawienia w Powszechnym, skomponował je z utworów gotowych, z fragmentów ilustracji muzy­cznych (piosenek i pieśni), jakie Radwan pi­sał niegdyś do "Orestei", "Snu o bezgrzesznej", "Powrotu pan

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Muzyka - Radwan; możliwości chyba nie wykorzystane... (fragm.)

Źródło:

Materiał nadesłany

Przekrój Nr 2050

Autor:

Lucjan Kydryński

Data:

23.09.1984

Realizacje repertuarowe