EN

31.12.2018 Wersja do druku

Muzyka dyscyplinuje świat

- Czuję, że opera może być moim miejscem. Aktorzy teatralni oddychają emocjami, natomiast w operze oddycha się muzyką, dźwiękiem - mówi Anna Wieczur-Bluszcz, reżyserka "Kandyda" w Operze Bałtyckiej w Gdańsku.

Anna Wieczur-Bluszcz [na zdjęciu po premierze] znana jest jako reżyserka teatralna i filmowa. "Kandyd" Bernsteina na podstawie opowiastki filozoficznej Woltera, którego premiera odbyła się wczoraj w Operze Bałtyckiej w Gdańsku, jest jej operowym debiutem. MAŁGORZATA MURASZKO: Pani znalazła "Kandyda" czy to on znalazł panią? Anna Wieczur-Bluszcz: "Kandyd" znalazł mnie. A właściwie to znalazł mnie dyrektor Opery Bałtyckiej, Romuald Wicza-Pokojski, który zaproponował mi zrealizowanie tego utworu. Bardzo się na to ucieszyłam, bo lubię wyzwania. Pracę zaczęłam na początku grudnia. Mieliśmy bardzo szybkie tempo, było mało czasu na przygotowanie spektaklu operowego, w który zaangażowany jest chór, orkiestra i balet Opery Bałtyckiej. Bardzo dobrze mi się pracowało z tak dużym zespołem, ale pogodzenie wszystkich grup jest ogromnym wyzwaniem logistycznym. Szybko musieliśmy się ze sobą poznać, aby dobrze się rozumieć i sprawnie pracować. Po raz pie

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Muzyka dyscyplinuje świat

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Trójmiasto nr 303

Autor:

Małgorzata Muraszko

Data:

31.12.2018

Realizacje repertuarowe