"Summertime" w reż. Wojciecha Kościelniak w Teatrze im. Bogusławskiego w Kaliszu. Pisze Bożena Szal w Ziemi Kaliskiej.
Reżyser Wojciech Kościelniak na scenie kaliskiego Teatru W. Bogusławskiego w musicalu postanowił odkurzyć i pokazać, co zostało z mitu "wymarzonej Ameryki" Ameryka, Ameryka! Marzyły o niej miliony ludzi na starym kontynencie, a najbardziej zdeterminowani wyruszali za ocean w poszukiwaniu przygód lub lepszego życia. Ów sen o wolnej i bogatej "krainie wiecznej szczęśliwości" nawiedzał nas pod postacią np. dżinsowych spodni albo też pojawiał się na fali bluesowych czy jazzowych rytmów, które - mimo sprawnej akcji zagłuszania - docierały do nas z zagranicznych rozgłośni. A już szczytem szczęścia było wyjechać do USA, popracować tam i zarobić trochę zielonych banknotów. Nasza beznadziejna miłość do Ameryki przetrzymała stan wojenny i lata reglamentacji żywności. Przetrwała też bez szwanku przemiany ustrojowe w Europie, wejście Polski do wolnego świata, a nawet wojnę w Iraku. Pomału jednak osłabiały ją kolejne odmowy wiz wjazdowych dla Polak