"Ballet des nations" w wykonaniu Zespołów Muzyki Dawnej Collegium Marianum z Czech, Solamente Naturali ze Słowacji, Aura Musicale z Węgier oraz Baletu Dworskiego Ardente Sole na Festiwalu Cracovia Danza w Krakowie. Pisze Dorota Jarząbek w Didaskaliach.
Geografia muzyczna nie zna granic - potwierdza to najdobitniej taniec dworski, który różnymi drogami, w ekwipażach postów, w nutach kapelmistrzów i w balowych nowinkach podawanych od dworu do dworu docierał do wszystkich stolic europejskich. Sarabanda narodziła siew Hiszpanii, gdzie w 1603 roku obłożyli ją anatemą jezuici, ale wkrótce potem we Francji wytworną odmianę tego pierwotnie dzikiego, bachicznego tańca wykonywał sam kardynał Richelieu. Popularne w czasach baroku tańce wywodziły się z najróżniejszych stron Europy, były wśród nich: allemande, jak sama nazwa uczy, zaczerpnięty z niemieckiej tradycji, prowansalski rigaudon, bourree rodem z Owernii, czy wreszcie irlandzka gigue, którą najpierw zachwycił się dwór elżbietański, a potem dotarł na kontynent. Do wachlarza tanecznych melodii dołączył także polonez. Kronikarze obyczajów i mód zdumiewali się dostojeństwem i powściągliwością chodzonego. Zgorszeni skocznością zachodnich tańc�