EN

5.11.1992 Wersja do druku

Muzy dzieciom

Halina Lorkowska - gospo­dyni spektaklu dla dzieci "Piotruś i wilk" Sergiusza Prokofiewa, którego premiera odby­ła się 24.10.1992 r. w Poznańskim Teatrze Wielkim, rozpoczęła swoją prelekcję słowami następującymi (cytuję z pamięci): "Drogie dzieci! W sali opery mieszkają muzy, to panie, które nie tylko wiele wymagają od siebie, ale i od swoich gości". Był to argument, mający wywołać ciszę na sali, co się zresztą znakomicie udało. Prelekcja a zarazem spektakl został rozpoczęty, a ja śladem prelegentki pozwolę sobie zadać dwa podstawo­we pytania pod adresem muz. 1. Czy poznańskie muzy są ską­pe? Dobrze zredagowany i wydruko­wany program, który można było nabyć przed przedstawieniem, wprowadza w świat "Piotrusia i wil­ka" - bajki muzycznej z recytacją. Dzieci, jak przystało na zdyscyplino­waną i wiele od siebie wymagającą widownię, zapoznały się z treścią programu przed spektaklem. Wyra­źnie ucieszyły się kiedy H. Lorkowska zapo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Muzy dzieciom

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Poznańska nr 261

Autor:

Jarosław Mianowski

Data:

05.11.1992

Realizacje repertuarowe