EN

3.10.2006 Wersja do druku

Muzeum Kantora w barwie rdzy

Od wielu lat żaden konkurs architektoniczny w Małopolsce nie budził takiego zainteresowania jak ten ogłoszony przez Cricotekę na muzeum Tadeusza Kantora - pisze Katarzyna Bik w Gazecie Wyborczej - Kraków.

Podsumowanie konkursu na muzeum Tadeusza Kantora. Nadesłano aż 25 projektów. Czy muzeum wreszcie powstanie, zależy już tylko od tego, czy marszałek województwa porozumie się z prezydentem miasta w sprawie działki przeznaczonej na tę tak ważną dla Polski inwestycję. Konkurs na projekt rozbudowy zabytkowej elektrowni przy ul. Nadwiślańskiej 4 w taki sposób, by stworzyć tam nowoczesne i funkcjonalne muzeum Tadeusza Kantora, przyciągnął wielu architektów. Zgłosiło się 47 biur architektonicznych z Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Niemiec i z całej Polski. Przysłano aż 25 projektów, mimo że architekci nie mieli łatwego zadania. Nie dość, że działka o powierzchni ok. 23 ary, na której ma powstać muzeum, ma kształt klina, to jeszcze stoi na niej zabytkowy postindustrialny budynek, który należało jakoś włączyć do nowo powstałego kompleksu. Były różne wizje. Przeważnie projektanci próbowali dobudować z jednej lub z drugiej strony zabytku no

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Muzeum Kantora w barwie rdzy

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Kraków nr 228/29.09.06

Autor:

Katarzyna Bik

Data:

03.10.2006

Wątki tematyczne