Ta artystka nie lubi marzyć o rolach, ale kiedy gra, lubi marzyć na scenie
Teresa Budzisz-Krzyżanowska jest bez wątpienia jedną z najwybitniejszych polskich aktorek teatralnych. Wielką damą sceny. Ma w swym dorobku wiele ról dziewczyn i kobiet zbuntowanych, wrażliwych, postaci z pogranicza jawy i snu. Taka była Rachela w "Weselu" w Starym Teatrze w reżyserii Lidii Zamków i Szalona Julka w spektaklu, a potem filmie "Z biegiem lat, z biegiem dni" Andrzeja Wajdy. Grywa zarówno kobiety delikatne i wrażliwe, jak i silne, wyzwolone, często niepogodzone z losem, ale też bardzo samotne. Pracowała z najwybitniejszymi reżyserami Jerzym Jarockim, Krzysztofem Zanussim, Andrzejem Wajdą, Krzysztofem Kieślowskim i Jerzym Grzegorzewskim. Jest jedną z nielicznych aktorek na świecie, którym dane było zagrać w repertuarze szekspirowskim nie tylko Julię, ale i Hamleta. Artystka, związana przed laty ze Starym Teatrem w Krakowie, potem z warszawskim Studio, a obecnie Teatrem Narodowym, wydaje się szczególnie predestynowana do wielkiej klasyki. Kilkakrot