Literatura jest jak piorun kulisty. Wpada i może o coś zahaczyć, ale może też wylecieć, nie zostawiając śladu. Dlatego muszę wywołać szok, żeby poprzez emocje trafić do rozumu - mówi Maria Matios, jedna z czołowych ukraińskich pisarek, która w piątek gościła w Rzeszowie.
Maria Matios przyjechała na polską premierę sztuki "Nacja", na podstawie swojej prozy w reżyserii Rostysława Derżypilskiego. Wielokrotnie nagradzaną i okrzykniętą najlepszym spektaklem ubiegłego roku na Ukrainie "Nację" zaprezentowali artyści Akademickiego Teatru Muzyczno-Dramatycznego im. Iwana Franki z Iwano-Frankowska. Dlaczego premiera właśnie w Rzeszowie? Bo tę książkę po raz pierwszy w Polsce wydano właśnie tutaj. Kolejnym powodem, dla którego ten spektakl rozpoczyna życie na polskiej scenie w stolicy Podkarpacia, jest osoba Jerzego Grotowskiego, który tu się urodził. Reżyser spektaklu, zarażony ideą "teatru ubogiego", tworzy swoje spektakle w duchu wielkiego reformatora teatru drugiej połowy XX wieku. Autorka "Nacji" Maria Matios jest niezwykle popularną pisarką na Ukrainie, laureatką Państwowej Nagrody im. Tarasa Szewczenki w 2005 roku, a także zwyciężczynią konkursu Książka Roku 2004 (za powieść "Słodka Darusia"). Jest rdzenną H