Futurystyczne wizje, pokazy kaskaderskie. trójwymiar i woda lejąca się na głowy artystów, a także widzów - z powodu deszczu podczas sobotniego spektaklu - takie atrakcje przygotowali torunianom artyści teatru Studio Buffo, wystawiając w fosie zamkowej "Romea i Julię 3D" - pisze Marcin Zawadzki w Nowościach.
Czy Toruń stać na stałą, pełnowymiarową i oryginalną scenę musicalową? Deszczowa piosenka o Julii Nawet dla wytrawnych miłośników musicalu widowisko zaprezentowane przez Studio Buff o w Fosie Zamkowej było czymś nowym i nowatorskim. Szkoda, że dla wielu torunian to tylko incydentalne święto. Futurystyczne obrazy, kurtyny wodne na scenie (i na widowni, bo na sobotę organizatorzy zamówili jeszcze deszcz...) znacznie zmieniły odbiór klasycznej tragedii Szekspira. Choć według reżysera okoliczności podzamkowej sceny w Toruniu właśnie nawiązywały do pierwowzoru. - Firma Water Concept to fantastyczni specjaliści od zabawy z wodą. Natchnęli mnie do połączenia technologii 3D z teatrem wodnym - mówił o pracy nad spektaklem reżyser i choreograf Janusz Józefowicz. - Rzadko się zdarza, że premiera jest ostatnim etapem pracy nad spektaklem, a tak jest z musicalem "Romeo i Julia", który wystawialiśmy już na Torwarze w 2004 roku, potem odbyła się