"Amatorki" w reż. Eweliny Marciniak w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku. Pisze Agnieszka Kochanowska w Dwutygodniku.com.
"Amatorki" w Wybrzeżu to spektakl znakomity, uderzający precyzją i dyscypliną gry aktorskiej Wydane w 1975 roku w Niemczech, a dopiero po 30 latach w Polsce "Amatorki" Elfriede Jelinek to wyzuta z emocji analiza relacji damsko-męskich przedstawionych jako pole walki i przemocy. "Opisuję związek między mężczyzną a kobietą jako heglowską relację między panem i niewolnikiem. Dopóki miarą wartości seksualnej mężczyzny będą praca, sława i bogactwo, a kobiecie jako źródło siły pozostanie tylko jej ciało, młodość i uroda, nic się nie zmieni" - mówiła o "Amatorkach" Jelinek. Opisując równolegle historie dwóch kobiet - Brigitte i Pauli - bez litości odsłania motywacje, strategie i manipulacje, które kryją się za cukierkowym obrazem miłości. Miłość staje się pobożnym życzeniem, zasłoną dymną, udaje bezinteresowność, łudzi fałszywym blaskiem. Jelinek pokazuje, że bohaterki, używając tego słowa, oszukują innych lub siebie. W rzeczywi