"Czarodziejski flet" w reż. Marka Weiss-Grzesińskiego w Operze Wrocławskiej. Pisze Bronisław Tumiłowicz w Przeglądzie.
Czarodziejski flet w Operze Wrocławskiej to podwójny sukces - wokalny i reżyserski. Zespół pracujący dziś w pięknie odrestaurowanym zabytkowym teatrze dysponuje składem solistów, którzy mogą samodzielnie podejmować najtrudniejsze zadania. Wrocław ma na etacie znakomitego tenora (Pavla Tolstoya), doskonałego basa (Radosława Żukowskiego), rewelacyjny sopran koloraturowy (Aleksandrę Buaek) i wspaniałego barytona (Jacka Jaskułę), którzy z własną orkiestrą i chórem realizują arcydzieło Mozarta na europejskim poziomie. Dobrym duchem przedstawienia jest też reżyser, który do scen zbiorowych i indywidualnych popisów wokalnych wprowadził elementy rytmicznego ruchu, czyli tańca, choć bez udziału zawodowego baletu. Przedstawienie rozbawi dorosłą publiczność i nie znudzi dziecięcej.