W Teatrze Wielkim praca wre. W grudniu aż dwie premiery, na Scenie im. E.Młynarskiego "Uprowadzenie z Seraju" Mozarta, na dużej scenie "Turandot" Pucciniego, gościnne występy Carminy Galio z Bogoty w tytułowej partii w "Madame Butterfly" oraz Koncert Staropolskiej Muzyki Religijnej (utwory Mielczewskiego, Szarzyńskiego, Zieleńskiego, Pękiela grane na kopiach instrumentów barokowych). Jak widać z tego zestawienia śpiewacy i muzycy muszą być bardzo wszechstronnymi artystami, aby podołać takiej różnorodności repertuaru. Cieszy to melomanów, choć ma i swoje minusy, bo brak czasu na repertuar narodowy (w listopadzie raz tylko "Halka", "Straszny dwór", w grudniu raz "Hrabina", w styczniu raz "Straszny dwór", raz "Halka" (przedstawienie zamknięte), a chciałoby się pokazać gościom i młodzieży więcej polskich oper i to nie tylko Moniuszkę. Widać jednak dyrektor Robert Satanowski chce pokazać polskim i zagranicznym widzom arcydzieła opery europejskiej
Tytuł oryginalny
Mozart na małej scenie
Źródło:
Materiał nadesłany
Stolica nr 5