- Mozart w operze "Cosi fan tutte" opowiada o imprezie seksualnej dwóch par. Moglibyśmy ją wystawić w realiach warszawskiego klubu Utopia - mówi reżyser MAREK WEISS przed premierą w Warszawskiej Operze Kameralnej.
W Warszawskiej Operze Kameralnej trwają ostatnie próby do czwartkowej premiery opery Wolfganga Amadeusza Mozarta "Cosi fan tutte". Rozmowa z Markiem Weissem, reżyserem spektaklu Jakub Panek: Do Warszawskiej Opery Kameralnej przyjeżdża pan w trudnym czasie. Marek Weiss: To burzliwy okres restrukturyzacji tego teatru i atmosfera wśród zespołu jest napięta. Ten teatr ma wysoką pozycję w Polsce i Europie. Trzeba dołożyć starań, żeby ją zachować. Dzisiejsza opera wymaga pieniędzy nie tylko na etaty i budynek, ale także na premiery i granie spektakli. A dziś lokalnym władzom finansowanie produkcji w takich teatrach jak Warszawska Opera Kameralna kojarzy się ze zbędnym, luksusowym wydatkiem. A przecież to jest część duchowej substancji narodu, która jest tak samo ważna jak nowe drogi czy tramwaje. Po wielu tytułach operowych, nad którymi pan pracował, przyszedł czas na "Cosi fan tutte" Mozarta. - Festiwal Mozartowski zdominowany był przez wizj