EN

30.03.2010 Wersja do druku

Mozart by Weiss

"Czarodziejski flet" w reż. Marka Weissa w Operze Bałtyckiej w Gdańsku. Pisze Katarzyna Wysocka w Gazecie Świętojańskiej.

Najnowsza premiera w Operze Bałtyckiej podzieliła widzów. Tradycjonaliści krytycznie spoglądali na modernistyczne ulepszenia interpretacyjne Marka Weissa, niezadowolenie brało się głównie z rażących według nich w operze roznegliżowania i ukazywaniu cielesności. Mniej wytrawnych lub/i elastycznych widzów ten aspekt bawił. Cóż, opera to sztuka wysoka, gdzie zabiegi frywolne kontrastują wyraźnie z powagą miejsca i historią teatru. Nikt nie miał jednak wątpliwości, że wykonanie solowych partii wokalnych zasługuje na aplauz. To prawdziwa przyjemność obcować z maksymalnie skupionymi wokalnie wykonawcami. "Czarodziejski flet" stał się pod wodzą Weissa operą lekką, gdzie nie trzeba ze śmiertelną powagą odbierać prawd o świecie. Ciepłe obśmianie i puszczanie oczka to dobry dystans interpretacyjny, służący także uczeniu odbiorcy. Mamy zatem trzy damy rodem z Armii Zbawienia, każda z nich inna, przerysowana, aseksualna o skłonnościach do ulegani

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mozart by Weiss

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Świętojańska online

Autor:

Katarzyna Wysocka

Data:

30.03.2010

Realizacje repertuarowe