"BAL W OPERZE" został napisany w 1936 r., wkrótce po śmierci marszałka Piłsudskiego. Utwór to wielce zjadliwy, jeżeli chodzi o krytykę stosunków politycznych i społecznych II RP. Dostało się tam całemu obozowi rządzącemu, wytknięto mu jego zakłamanie obyczajowe, sprzeczność między szlachetnymi sloganami a postępowaniem ludzi władzy. W samym utworze były wulgaryzmy z "k... mać", co spowodowało zarzut szerzenia przez Tuwima pornografii. Utwór krążył w odpisach, ale pełna wersja ukazała się dopiero w 1982 r. Przed wojną cenzura nie pozwoliła na publikację pełnego tekstu. Teatr Rozmaitości nie przedstawia pełnej wersji, ale też reżyserka spektaklu, Aleksandra Domańska, uprzedza o tym widza. Odstępstwo zasadnicze polega bowiem na tym, że akcja nie dzieje się w oporze, lecz na podwórku kamienicy, czy jak to się obecnie powiada bloku. Jako się rzekło "Bal w Operze" został ozdobiony innymi utworami Tuwima, dla mnie w sposób mało
Tytuł oryginalny
Mówienie Tuwimem
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Wieczorny nr 31