Dobra, a w każdym razie lepsza znacznie niż przedtem passa w pracy naszego teatru trwa. Mamy tu na myśli repertuar, inscenizację i grę przede wszystkim. Bo niestety, nie towarzyszy temu poprawa we frekwencji na każdej widowni, a co za tym idzie, nie tylko w kasie teatralnej i kieszeniach aktorów, ale i możliwościach realizacji co najmniej równie dobrych zamiarów na przyszłość. Teatr im. Słowackiego po eksperymentalnym "Grzechu" Żeromskiego, podjął się jeszcze innego ambitnego zadania. Wznowił przedwojenną sztukę Jerzego Szaniawskiego "Most". Sztuki Szaniawskiego są dobrym teatrem, cokolwiek się powie o ich nieco przebrzmiałym symbolizmie, i są teatrem trudnym. Teatr im. Słowackiego, dając rzetelną pracę inscenizacyjną i aktorską, siłą rzeczy "Most" trochę spopularyzował, trochę wyjaskrawił, trochę nie do ciągnął. W tych warunkach, w jakich pracuje, inaczej być nie mogło. Wynika to jasno z oceny składników, które się złożyły na to wi
Tytuł oryginalny
"Most" J. Szaniawskiego
Źródło:
Materiał nadesłany
Orzeł Biały