Krzysztof Warlikowski został pierwszym laureatem Nagrody Meyerholda przyznawanej za najwybitniejsze osiągnięcia w reżyserii światowej.
"Krum" Krzysztofa Warlikowskiego zbiera dobre recenzje w rosyjskiej prasie. "Spektakl jest idealnie sceniczny. Każdy element coś znaczy, każdy jest symboliczny" - napisała Olga Rogińska w "Russkim Żurnalu". Krzysztof Warlikowski pokazał "Kruma" w Moskwie dwukrotnie w ramach Dni Meyerholda organizowanych w weekend w moskiewskim Centrum Twórczym im. Meyerholda. Tegoroczne Dni mają zapoczątkować cykl spotkań prezentujących najwybitniejszych reżyserów teatralnych świata. Krzysztof Warlikowski był ich pierwszym gościem oraz pierwszym laureatem Nagrody Meyerholda przyznawanej za osiągnięcia w dziedzinie reżyserii [na zdjęciu Walery Fokin wręcza nagrodę Krzysztofowi Warlikowskiemu]. Choć koprodukcję krakowskiego Starego Teatru oraz TR Warszawa mieli szansę zobaczyć tylko nieliczni moskwianie, to kilka rosyjskich gazet wydrukowało rozmowy z reżyserem oraz recenzje "niełatwej sztuki" opartej na tekście izraelskiego dramaturga Henocha Lewina. "Na początku