EN

29.06.2009 Wersja do druku

Mordują i bawią w Teatrze Małym

"Morderstwo w hotelu" w reż. Mariusza Pilawskiego i "Krawiec Niteczka z miasta Łodzi. Sztuka dla dzieci i rodziców" w reż. Remigiusza Cabana w Teatrze Małym w Manufakturze w Łodzi. Pisze Renata Sas w Expressie Ilustrowanym.

A to wszystko w nowiutkim Teatrze Małym Naukę chodzenia rozpoczął Teatr Mały. Fakt, że powstał, i że w Manufakturze, gdzie tyle się dzieje, to super i brawo! Mariusz Pilawski, aktor i reżyser, prezes Stowarzyszenia Komedia Łódzka im. Ludwika Benoit, z gronem sojuszników zdołał przeprowadzić karkołomny plan i w dawnej wykańczalni fabryki Poznańskiego jest scena, widownia na 134 miejsca, a jeśli jeszcze będzie prawdziwa klimatyzacja, wtedy problemem stanie się tylko to, co jest grane. Od szefa poczynając, działają tu głównie aktorzy, z którymi rozstał się Teatr Nowy. Mariusz Pilawski dobrze wie, że dla przyciągnięcia widowni teatr powinien mieć coś wesołego, coś dla dzieci i coś dla bardzo dorosłych. Wystartował więc przed tygodniem komediofarsą Clarka i Bobricka "Morderstwo w hotelu" w swej własnej realizacji. W trójce bohaterów postacią numer jeden jest efektowna kobieta. Zaproszono Olgę Beatę Kowalską (niegdyś z Teat

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Mordują i bawią w Teatrze Małym

Źródło:

Materiał nadesłany

Express Ilustrowany nr 150 online

Autor:

Renata Sas

Data:

29.06.2009