1. Wszyscy inteligentni ludzie piszący teraz o teatrze są niezwykle świadomi różnicy pomiędzy dwoma modelowymi biegunami europejskiej tradycji teatralnej, elżbietańczykami i naturalizmem, Szekspirem i Czechowem. Do tego stopnia świadomi, że odmienność, przekształcająca się w estetyce aż w skrajne przeciwieństwo, przesłania im nieskomplikowaną prawdę o przynależności obu modeli do tej samej formacji kulturalnej. W rezultacie skłonni są zapominać o tak banalnych wspólnotach (zaznaczam: nie identycznościach) jak np. społeczne miejsce, kulturowa funkcja i problematyka dramatyczna obu teatrów. Pozostawiają te sprawy mniej inteligentnym, ci zaś skutecznie je trywializują: np. "Makbeta" i "Czajkę" mogliby uznać za sztuki o niezdrowych ambicjach ("problem"), bogate w sens moralny ("wymowa społeczna"). Na szczęście, od czasu do czasu sprawę biorą w ręce artyści teatru. W spektaklu "Czajki" w reżyserii Tadeusza {#os#3665}Minca{/#} najmni
Tytuł oryginalny
Moralista w domu umierających
Źródło:
Materiał nadesłany
Teatr