Teatr Montownią wraca do swojego hitu sprzed lat, debiutanckiego przedstawienia, którym 18 lat temu studenci zachwycili swoich profesorów i kolegów w kole naukowym Akademii Teatralnej. Zabawa" Sławomira Mrożka w błyskotliwej interpretacji Montowni, entuzjastycznie przyjęta, szybko trafiła na afisz Teatru Powszechnego, a młodym aktorom dała takiego kopa, że już nie mieli wątpliwości, co mają robić w życiu. Postanowili nie czekać na etaty w teatrach, ale założyć własny zespół mimo braku siedziby i dotacji, co w tamtych czasach nie było jeszcze takie popularne. "Tak niezwykle tej jednoaktówki nie odczytał dotąd w teatrze chyba nikt. (...) Zabawa jawi się bohaterom jako synonim życia prawdziwego, którego jakimś niezbadanym wyrokiem zostali pozbawieni; gdy urządzą sobie jej własną namiastkę, zmieści się tam i ślub, i pogrzeb, przyjaźń, nienawiść, marzenia, zawody..." - pisał Jacek Sieradzki w "Polityce". Montownia nigdy nie wstydziła się i n
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - Stołeczna, nr 257
Data:
04.11.2013