Gorąco oklaskiwano polskich aktorów w dalekim Erywaniu podczas jubileuszowego, dziesiątego ARTMONO, międzynarodowego festiwalu teatrów jednego aktora. Wprawdzie teatr jednoosobowy to sztuka niszowa, ale festiwal ma swoja markę i publiczność - pisze Tomasz Miłkowski w Odrze.
Polska była jego honorowym gościem, a dzięki patronatowi i finansowemu wsparciu polskiej ambasady widzowie z Erywania mieli okazje obejrzeć aż pięć spektakli w wykonaniu polskich aktorów. Wszyscy oni związani są z najstarszym na świecie festiwalem monodramów, wrocławskimi WROSTJA, których guru, Wiesław Geras, był inicjatorem tej starannie przemyślanej prezentacji, skomponowanej ze spektakli mistrza gatunku, profesora Bogusława Kierca, i jego uczniów. W programie znalazł się zatem porywający monodram Kierca "Mój trup" [na zdjęciu] według Adama Mickiewicza i cztery spektakle jego następców. Dwa Anny Skubik - "Złamane paznokcie" i "Fedra", "Miłka" Krzysztofa Grabowskiego i "Novecento" Mateusza Olszewskiego. Ten ostatni wprawdzie nie jest uczniem Bogusława Kierca, ale to jemu profesor oddał swój głos jako juror ubiegłorocznego OFTJA. Większość przedstawień grana była po polsku (bez tłumaczenia), co podnosiło próg trudności, z którym doskonale p