O teatrze kaliskim jest już w kraju głośno. Na jego to właśnie przykładzie coraz częściej mówi się w ogóle obecnie o szansach artystycznych tzw. teatralnej prowincji, która - jak się okazuje - może jednak konkurować z największymi nawet ośrodkami teatralnymi, jeśli tylko znajdzie w sobie dość sił twórczych i ambicji. A przede wszystkim odpowiednie grono realizatorów i wykonawców. Zapewne o dotychczasowych sukcesach teatralnego Kalisza ono to właśnie głównie decydowało. Ale także chyba i sama linia repertuarowa tego teatru. Pod tym względem Kalisz może zresztą służyć za wzór wielu naszym scenom. Stawiając bowiem głównie na poważny polski repertuar dawny i współczesny. "Wyzwolenie" Wyspiańskiego, "Moralność pani Dulskiej" Zapolskiej, "Rajski ogródek" Różewicza stara się także wyjść do swych widzów z pozycjami lżejszymi czy też bardziej atrakcyjnymi z ich punktu widzenia. Inaczej mówiąc stara się po prost
Tytuł oryginalny
Monodram na wielkiej scenie
Źródło:
Materiał nadesłany
Głos Wielkopolski nr 80