X Międzynarodowy Konkurs Wokalny im. Stanisława Moniuszki w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej w Warszawie. Pisze Temida Stankiewicz-Podhorecka w Naszym Dzienniku.
Trwa Rok Moniuszkowski uchwalony przez Sejm z racji 200-lecia urodzin naszego wybitnego kompozytora. W związku z tym odbywa się sporo uroczystości, rozmaitych wydarzeń, nie tylko muzycznych, ale te właśnie są najważniejsze, bo mają przybliżyć, zwłaszcza młodemu pokoleniu, postać i dzieło ojca polskiej opery narodowej, jej najwybitniejszego twórcę. Owo przybliżenie odbywa się czasem w tak żenujący artystycznie sposób, że lepiej, aby twórczości Moniuszki nie przybliżano. Zwłaszcza jeśli chodzi o wystawianie oper. Zapraszani do reżyserii są nie zawsze ci, którzy, można powiedzieć, mają do tego kompetencje, czyli należytą wiedzę muzyczną, potrafią czytać partyturę, posiadają odpowiedni warsztat techniczny, talent, wyobraźnię artystyczną itd. Niestety, uczepili się Moniuszki także ci, którzy takich kompetencji nie posiadają. W efekcie nierzadko oglądamy na scenach operowych inscenizacje, gdzie nie muzyka jest najważniejsza, lecz "świrowaty