Na swe piętnastolecie działalności w odbudowanym gmachu, Teatr Wielki wystawił "Parię" Stanisława Moniuszki w inscenizacji Marii Fołtyn, scenografii Jadwigi Jarosiewicz. Przed przeszło 110 laty odbyła się w Warszawie jej prapremiera, lecz nie wywołała zbyt wielkiego zachwytu. Kilka przedstawień i zeszła wtedy z afisza. Moniuszko?... l akcja rozgrywająca się w Indiach?... Twórca oper narodowych z polskimi dworkami, polskim ludem i nagle w tej "Parii" - obcy kapłani, bramini i pariasi? Ale nie o Indie Moniuszce chodziło (notabene bardzo cenił sobie kompozytor tę operę), ale o problemy takie jak nierówność społeczna, fanatyzmy, brak tolerancji. I takie to zagadnienia, choć w egzotycznej scenerii pragnął ukazać twórca "Parii". Orientalna jest więc tematyka libretta (Jana Chęcińskiego według dramatu Delavigne'a), ale to dzieło bliższe melodią jest naszemu krajowi niż Indiom; bardzo moniuszkowska, bardzo polska jest ta muzyka. Antoni Wicherek pięknie k
Tytuł oryginalny
Moniuszko - na jubileusz naszej opery
Źródło:
Materiał nadesłany
Stolica nr 50