EN

24.04.2019 Wersja do druku

Monika Korybalska-Kozarek i Krzysztof Kozarek: Jak mezzosopran z tenorem

Nie raz, nie dwa słyszałam oboje w spektaklach Opery Krakowskiej. Ona - mezzosopran, gwiazda zniewalająca swym głosem. On - świetny tenor. Stanowią uroczą parę: skromni, urodziwi, zakochani w sobie. Monika Korybalska- Kozarek i Krzysztof Kozarek, śpiewające małżeństwo na dwa głosy.

Ale w życiu mówimy jednym głosem - zastrzega pani Monika. - Zapewne dlatego, że wychowaliśmy się w domach, w których wyznawane były te same wartości Dekalogu. Staramy się być przyzwoitymi ludźmi, którzy robią też coś dobrego dla innych. Wyznajemy zasadę, że im więcej dobra damy, tym więcej do nas wróci -mówi Krzysztof. Pochodzą z różnych stron Polski: Krzysztof urodził się w Żarach (woj. lubuskie), Monika w Bydgoszczy. Jest absolwentką Wydziału Chemii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu oraz Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej w Krakowie w klasie śpiewu dr hab. Katarzyny Oleś-Blacha, u której zdobyła dyplom z wyróżnieniem, a teraz śpiewają w jednym teatrze operowym. Jeszcze przed rozpoczęciem studiów wokalnych, w 2006 roku, miała swój pierwszy debiut operowy w "Czarodziejskim flecie" Mozarta - polsko-holenderskiej produkcji podczas tournee w Holandii, Belgii i Niemczech. Tam ją usłyszała, przyszła profesor, obecnie gwi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Jak mezzosopran z tenorem:operowe małżeństwo na dwa głosy

Źródło:

Materiał nadesłany

Polska Gazeta Krakowska nr 94/20/22-04-19

Autor:

Jolanta Ciosek

Data:

24.04.2019