Nowe przedstawienie Teatru Polskiego to próba przeniesienia Molierowskiej komedii w realia XXI wieku. Znów jest dynamicznie i kontrowersyjnie, znów mamy do czynienia ze spektaklem, w którym próbuje się znaleźć drugie dno w klasycznym tekście. Tym razem jest to "Skąpiec" Moliera, który interpretowany przez Michała Buszewicza, z komedii zamienia się w krytykę wielu zjawisk współczesnego świata - konsumpcjonizmu, hedonizmu, niestabilności na rynku pracy, kwestii umów śmieciowych, powiększającej się przepaści między najbogatszymi a najbiedniejszymi czy relacji rodzinnych budowanych nie na miłości i bezinteresowności, a na chciwości. Spektakl reżyserowany przez Ewelinę Marciniak jest kolejną próbą stworzenia interaktywnego widowiska, w którym aktorzy wchodzą w dialog z widzami i w którym nie brakuje nagości.
Tytuł oryginalny
Molier nie tak śmieszny
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Bydgoski nr 141