EN

30.08.2002 Wersja do druku

Moja córeczka

Na sukces tego przedstawienia z 2000 r. harmonijnie zapracowały: nieprzemijająca aktualność tekstu Tadeusza Różewicza, przejrzysta adaptacja i reżyseria Andrzeja Barańskiego i znakomita gra aktorów. Zwłaszcza Jerzego Treli i Zbigniewa Zapasiewicza. Owdowiały Henryk (Trela) wysyła ukochaną córkę Mireczkę (Agata Buzek) na studia do Warszawy. Dziewczyna związała się ze zwodniczo przystojnym pseudoliteratem Harrym (Rafał Królikowski). Skrobanka, porzucone studia, próba samobójcza, leczenie. I "opieka" niejakiego Żorża (Piotr Fronczewski), który umie zadbać o to, by podopieczna odpracowała poniesione nakłady. Małomiasteczkowy "jeleń" Henryk, z walizką pełną przysmaków ze świątecznego stołu, odbywa golgotę upokorzeń. Intymna spowiedź bohatera to najbardziej poruszające wyznanie, na jakie może się zdobyć mężczyzna - sromotnej rodzicielskiej klęski. Henryk własne lęki utożsamia z wyjątkowo niechlujnym sprzedawcą jabłek, Brudasem (Zapasiewi

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Moja córeczka

Źródło:

Materiał nadesłany

Rzeczpospolita nr 35

Autor:

Janusz R. Kowalczyk

Data:

30.08.2002

Realizacje repertuarowe